Fajnie, że się Wam podobają moje koroneczki.
Spotkać się możemy, czemu nie? Daleko macie do Ziemi Lubuskiej?
Maryla, a czemu uważasz, ze małymi klockami to bez bębna, a dużymi na bębnie? Nie znam takiego podziału. Każdymi klockami można robić na wszystkim. Rzecz w tym, że im więcej par klocków, tym cieńsze one powinny być, by wiele obok siebie się ich zmieścilo. Zarówno na wałku, jak i na poduszce. Ja robię na wałku.
Te z Tokmiru zrobili własnie wg moich wskazówek -o wiele cieńsze niż bobowskie (to były moje pierwsze klocki). Są ślicznie wytoczone i dobrze się je trzyma w rękach. Jak już podrobię to, co teraz zaczęlam, to pokażę.